Mój przyjacielu ,wiem że serce Twe płacze...
Wczorajszy dzień smutny i wielce odpowiedzialny...
Jest czas radości i czas łez wiem...
Siedemnaście lat temu był czas wielkiej radości,śmiechu i miłości.
Był czas takiego dziecięcego zafascynowania...
Wierności i oddania,ale i odpowiedzialności...tak to było!
Siedemnaście lat to szmat czasu i wczoraj wszystko się skończyło...
Wiem jak wrednie i niemiło,wiem bo sama to przeżywałam...
Wiem po kątach siedziałam i płakałam...trudno wymazac zapomniec
Nie tak sie nie da,pamięc obraz wyryła i na zawsze on zostanie...
Na nic zbędne gdybanie ...Kiciuś kochany i mimo że sie tak do niego nie przywiązałam...
Wczorajszy dzień przepłakałam,serce się krajało jak mnie informowałeś...
I jak jedno to słowo napisałeś...JUZ PO...
I wyobraziłałm sobie Ciebie,choc powiadają ze meni nie płaczę...
Ale ja wiedziałam jak bym tam była i widziała!
Wiesz zę te łzy świadczą o Twojej dobroci i wielkiej miłości...tu nie ma żadnej zawiłości
Była to miłośc wielce oddanai na zawsze zapamiętana!
Trudny teraz czas dla Ciebie,już Kiciuś nie będzie witał Ciebie!
Nie będzie się ocierał i prosił o frykasy,nie będzie Cie użerał i sie boczył
Nie będzie dumnie po kuchni kroczył...cisza...ciszazdaje sie nie dowytrzymania
Wiele czasu upłynie nim normalnosc nastanie...nim zatrze się obraz snuJego w łóżku obok Ciebie
Tęsknota a z nia trudna sztuka wygrac...ona ma mocne szpony i trzyma mocno
Nie raz zdaje się nie damy rady,mimo że sami sobie tłumaczymy..tak trzeba było
Że to co mogliśmy to zrobiliśmy...ALE...
Prawda zawsze mamy wątpliwości,pytania i zawiłości i sami siebie uspakajamy
I pytamy...czy dobrze Mu prze te lata było i historie z życia sobie przypominamy
I przez łzy sie uśmiechamy...i choc dobrze wiemy że to co mogliśmy zrobic zrobilismy
Ale i tak łzy nowe płyna...i dziś pochowasz Kiciusia...pogłaskaj Go raz ostatni odemnie
Smutno i żle to się bez słów wie!
Życzę Ci Piotrusiu jednego by pamięc ulotną nie była i zapamiętała ten dzień
Do domu Twego nowego gościa wprowadzenie,jak i ten dzień pożegnania
Wielkim Przyjacielem był i nic to że zwierzaczkiem był małym,ale tyle radości,uśmiechu i miłości
Śpij spokojnie Kiciusiu,biegaj po łąkach niebieskich,bo i takie dla zwierzaczków są u Pana naszego
Bo Pan kocha wszystko co stworzył,więc i dla Ciebie Kiciusiu zwierzece niebo otworzył!