Czas bezlitosny odlicza minuty A tak jeszcze niedawno Nasze rozmowy przy kuchennym stole One dodawały mi sił i wiary Wiarę w dobro jak w dłoni mi przynosileś Choć świat nie zawsze był dla Ciebie łaskawy Lecz Ty człowiek znany ,pisarz uznany Tobie inne formy przypisane ...a ja Moje skromne pisanie ale podziwiam Tych wszystkich pisarzy Których dzięki Tobie poznałam Chylę głowę przed ich skromnością Nigdy złego słowa nie usłyszałam Byłam jako człowiek traktowana Choć nie z grona klasyków się wywodziłam Dziś brakuje mi tych spotkań i rozmów Twoich słów otuchy dodających Jesień wieczory długie i wspomnienia Same obok mnie siadają Zamyślona cicho rozmawiam Z przeszłością,przeglądam zdjęcia Dedykacje podarowanych Twoich książek Czytam po kilka razy I ten napis na płycie nagrobnej taki inny Wierny sługa Pana Boga
Benvenuto su GameDesire
Si unisca a milioni di giocatori! Giochi e provi il gusto della vittoria!