Ile!!!!
Ile milosci trzeba miec w sobie,by ciagle Cie kochac i byc przy Tobie.Ile uczucia trzeba miec w duszy,by sopel lodu w Twym sercu skruszyc.Ile tesknoty,ile rozpaczy,ile bezsennych,samotnych nocy.Wiem,ze dzis, nic to nie znaczy,zycie fortuna dla mnie sie toczy.A kiedy przyjdzie koniec czekania i puste miejsce w sercu zagosci,zostaniesz wtedy zupelnie sama i poznasz czym jest brak milosci.
Pragnienie!!!
Twoja lza jak kropla rosy,ktora budzi zapach rozy.Oczy Twe to otchlan nieba co blekitem lsni po burzy.Wiatr wedruje w Twoich wlosach,pragnie uniesc Cie w obloki tam, gdzie ptak nie siega skrzydlem,.nad szczytami gor wysokich,.otulonych plaszczem ciszy,gdzie potokow szum kojacy i zielenia las szumiacy,beda nucic Ci o brzasku piesn jesieni w slonca blasku..Pragne dotknac Twojej dloni.,pragne poczuc smak Twych ust,lecz srebrzysty wlos na skroni mowi,ze zapozno juz.
Usmiech!!!
Powiedz w ilu kolorach teczy usmiechasz sie do mnie...Wtedy me serce bije nieprzytomnie...Nie umiem Ci powiedziec jak bardzo Cie pragne... Czasem tylko czekam na slowo powabne...Ktore chce Ci powiedziec nie majac smialosci... Bo tego nie wiesz ile we mnie milosci...Kochac Cie to malo... Ja Ciebie uwielbiam... A ma dusza placze kiedy mowie zegnam.
Marzenie!!!
Pukam do drzwi Twoich marzen...Gdzie kwitna wszystkie kwiaty ziemi...Gdzie moja milosc do Ciebie.... unosi sie na skrzydlach przestrzeni...Tyle chcialbym Ci dac,tyle podarowac...Nie potrafie bez Ciebie istniec...Nie potrafie egzystowac...Twoje oczy to barwy jesieni...Wlosy Twe pachna szumem morza...Uczucie bliskosci wszystko w Nas odmieni... Usta spragnione plona jak polarna zorza....
Gdzie jestes!!!!
Kazdego dnia pytam o Ciebie....Placzace wierzby i ptaki na niebie...I rzeki co nurtem spokojnym plynie....Czy nie slyszala o mojej dziewczynie....I wiatru w polu...I promieni slonca...I drogi,ktora prowadzi bez konca...I lak zielonych...I lesnego strumienia...I gor skalistych w szmaragdowych odcieniach...Gdzie jestes gwiazdo w blasku ksiezyca?Bez Ciebie nie ma na ziemi zycia....
