AS PIK

Chcę grać z: kobiety, mężczyźni
Szukam: rozrywki
Znak zodiaku: Waga
Urodziny: 10-22
Rejestracja: 2021-11-12
„Przyjaciele nie należą do ciebie, to ty należysz do przyjaciół”. - Agatha Christie
Punkty58więcej
Do utrzymania poziomu: 
Ilość potrzebnych punktów: 742
Ostatnia gra
Tysiąc HD

Tysiąc HD

Tysiąc HD
21 dni temu

ave m...

ave m...
vale oratio,
muller semper parata.

Akcja i intryga miała tu ukazać dominację,
Artyzm, aby przejść kolejną transformację,
Wielkiej nocy nie przekroczyć i przeskoczyć,
We wcielenie nowe by połechtac i podroczyć,
Męskie ego nowe, świeże by dostatnie,
Można było wykrzystać, ale nie ostatnie,
01.
Adresatem pragnień, tej oto był, kobiety,
Apollem został, dla Scarlet alias Julietty,
We wigilię Sylwestra, niespodziewanie,
Wiadomość przesłała, iż ogniem płonie,
Miłostką ponadzmysłową, tą od Platona,
Myślał wedy, ze szczęścia chyba skonam,
02.
Anturium, amarylis oraz azalie wielbiła,
Ambrozję ze słupków i pyłku sobie ceniła,
Wiosną kusiły pąki, a jakże, całe ich pęki,
Wodziała za nimi wzrokiem, brała do ręki,
Muskała czule twarzą, dłońmi czy ustami,
Maczała w rosie i chciwie spijała wargami,
03.
Aktualnie nie kwitnie nic, za ich szybami,
Amfibrachy niechaj przemówią sylabami,
Wielu słów mówić nie wypada, nie trzeba,
Wiedząc, że z gęby powstanie tu cholewa,
Mogę stwierdzić to dosadnie i dobitnie,
Mimo wszystko byłoby mało ambitnie,
04.
Ambaras w popularnym dylemacie twi,
Alkowa niestety nie domyka swych drzwi,
Walca nigdy w niej nie było, lecz to tango,
Wykidajło, znane wirujące trudne mambo,
Między wiersze wkradła się niedyskretnie,
Metafora znana wszystkim tak konkretnie,
05.
Autorytet jej się śnił i zawrotna kariera,
Ale nieco niżej dziś, ustawiona bariera,
Wie doskonale, że to nie bułka z masłem,
Więc, kierując się w życiu takim hasłem,
Może teraz bywać wziętą polonistką,
Ma jednak wadę, gdyż jest egoistką,
06.
Aprobata Miłej, Grzecznej Dziewczynki,
Ażeby sprawiać nie tylko dobre uczynki,
Wymaga chodzenia bez smyczy, luzem,
Wówczas, z każdym łotrem czy łobuzem,
Ma większe szanse, a jeśli będzie kumata,
Mieć może tak, jak Mistrz i Małgorzata,
07.
08.
Awansu drabinka od lat, niezmienna,
Aby piąć się po szczebelkach, powinna,
Wiedzieć, iż tylko najwyższe góry i szczyty,
Wywołują euforię, glorię oraz zachwyty,
Miss World, przy jej niej, to marna płotka,
Musi tylko zadbać o siebie, ale od środka,
09.
Atłasowe, delikatne przebranie, aksamit,
Ażurowa bielizna, a w niej lady dynamit,
Welur dla zmysłów, tudzież dotyk satyny,
Wykwintnisia paryska, pocieszna z satyry,
Moliera, tam gdzie romantyka dziewczęca,
Modna, miła, lecz w uczuciach bez pojęcia,
10.
Autoprezentacjom swym jedynie wierzą,
Autoprezenterzy, i dobrze o tym wiedzą,
Wprowadzjąc w błąd, oszukują własne ja,
Wtórując sobie nie widzą, że sięgnęli dna,
Molier to w Świętoszku przekazuje, w ton,
We własnej sztuce i komedii Szkoła Żon,
11.
Adres jej i namiary wyjęte są, z kapelusza,
Amatorom uroków krew i serca porusza,
Wtedy usypia w nich tę męską czujność,
Wielu z nich zechce docenić życia bujność,
Ma zdolności do knucia i manipulowania,
Możliwe też, że do łgania i molestowania,
12.
Animalizm, erotyzm wyssała z mlekiem,
Antidotum bywały, a tu i ówdzie lekiem,
Wina i kara, zbrodnia, róża oraz cierń,
W tym samym ciele rzucają jeden cień,
Mówiła szptem, bo chciała być blisko,
Mieniła się tym, że nie jest modliszką,
13.
Aparycję, posiada wręcz bez żadnej skazy,
Autoportet, jedyny i wyszukany, z bazy,
Wymiary, wdzięk i czar wprost z katalogu,
Wabi tym miodem od samego już progu,
Miętę wyczuwa nie tylko przez rumianek,
Melisę rzuca falującej wodzie, jak wianek,
14.
Adekwatną cyfrą miała być trzynastka,
Ambitne oczko uznało, że to namiastka,
Wtedy trójki przemówiły na dwa głosy,
Wyżej poprzeczka, prawie pod niebiosy,
Może podwoimy pulę do liczby sixty six,
Mocniej i z akcentem oddamy wtedy cześć,
15.
Autobiografię własną, sama sobie tworzy,
Aby przed nikim i nigdy się nie otworzyć,
Wieszcz nasz, także przez to przechodził,
Wiersz do swojej M... przd laty spłodził,
Maestro sympatii swej poświęcił wersy,
Mizerne pocieszenie, że to nie ja pierwszy,
16.
17.
18.
19.
Antyepopeja na styl komicznego poematu,
Aby powstać, nie potrzebowała dylematu,
Wena na to, Przeminęła tak, jak odurzenie,
Wiatrem, jak słynna Duma i Uprzedzenie,
Możesz dziś oszukać swoje przeznaczenie,
Możesz także wysłać tu, cięte ostrzeżenie,
20.
Alina, Balladyna czy może Goplana,
Ani jedna z nich jest, nie przegrana,
Wszystkie one godne są, ubolewania,
Wybranka niezdolna już do kochania,
Małżonkowi staje na przekór, pomimo,
Możności przemiany by stać się jak wino,
21.
Alter ego, negatyw to czy wierna kopia,
Autentyk, sobowtór naśladowca czy fobia,
Wiedza ta należy do autora tegoż postu,
W czas lub później, dowiesz się po prostu,
Możesz wywnioskować również z tekstu,
Masz i wybór, by zapytać, bez pretekstu,
22.
Aneks do umowy ustnej, nadal ważny,
Anonim pisać, akt niegodny, niepoważny,
Wiercąc dziurę w brzuchu, zero wskurasz,
Wiedząc, jak wysoko byłeś w chmurach,
Monsum, tsunami, albo trzęsienie ziemi,
Marne szanse, tu niczego już nie zmienisz,
23.
Atutowy As nadal pozostaje w rękawie,
Apokalipsa to, nie spotkanie przy kawie,
Wyjęcie go spowoduje, że zejdzie lawina,
Wytworzy to skutek kuli śnieżej, domina,
Motyli efekt zamiast tych, co w brzuszku,
Matematyczną teorię chaosu, ale w łóżku,
58.
59.
60.
61.
62.
63.
64.
65.
66.
Antypatia między nimi, wtedy nie istniała,
Atagonizm para bardzo skrzętnie pomijała,
Wiesz zapewne "jak Ty mnie zaiponowałaś,
W tamtej chwili", ewidentnie to wiedziałaś,
Metafory, alegorie, porównania i symbole,
Między tym amator kwaśnych jabłek, ja pier...