Gabry.Pontee

 
Rejestracja: 2007-01-24
https://www.youtube.com/watch?v=redAfu1a6ec
Punkty40więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 160
Ostatnia gra
Bingo

Bingo

Bingo
45 dni temu

Świat Bez Browara:

1. Polskiej Ekstraklasy już w żaden sposób nie dałoby się oglądać.
2. Policjantom byłoby przykro. W końcu tydzień bez wystawionego mandatu za picie w miejscu publicznym to tydzień stracony.
3. W pubach widzielibyśmy znacznie więcej brzydkich dziewczyn. Co gorsza dziewczyny widziałyby znacznie brzydszych nas. Oczywiście, jeśli ktoś w ogóle chodziłby do pubów.
4. Cykl Piwne Opowieści miałby zupełnie inną formę. Na przykład Rubikowe Opowieści, a w nim teksty typu Jakim Organem Wewnętrznym Piotra Rubika Byłby Drużyny Drugiej Ligi Azerskiej W Rzucie Burakiem na Czas.
5. Ludzie zbierający puste puszki i butelki nie mieliby nic do roboty. Co gorsza nic do roboty nie mieliby ludzie zostawiający puste puszki i butelki.
6. Pewien polski zespół rockowy (Pivo) z lat 90. nie miałby nazwy.
7. Nie istnieliby okazyjni palacze.
8. Metal skończyłby się piętnaście lat przed Kill''''em All.
9. Najbardziej znienawidzoną porą tygodnia byłby piątek po południu.
10. Śmietniki byłyby puste.
11. Gatunek ludzki nigdy nie wykształciłby na drodze ewolucji jednego z najważniejszych mięśni.
12. Czechom i Słowakom zostaliby już tylko hokeiści.
13. Nie wiemy od jakiego słowa czego zaczynalibyśmy naukę języków obcych.
14. Faceci znacznie mniej chętnie wychodziliby ze śmieciami i trzepać dywany.
15. Górale znacznie częściej ginęliby od końskich kopyt, w pożarach czy zjedzeni przez wilki.
16. Prawdopodobnie mielibyśmy coś takiego jak oszczędności. Nie mielibyśmy z kolei zielonego pojęcia co z nimi zrobić. Pewnie ostatecznie kupilibyśmy klaser.
17. SMS-y dochodziłby zawsze do właściwej osoby, a przynajmniej zawierałyby właściwą treść.
18. Światowe spożycie orzeszków, paluszków i chleba ze smalcem spadłoby o jakieś 60 procent.
19. Pilibyśmy znacznie więcej wódki.


LOL

Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, ze nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, wiec przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę... Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem, czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne-mówić na swoją córkę "mama". Gorzej jest z Twoim bratem Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów.
Twoja mamusia Danusia.

PS.Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę.